Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
L u c i f e R
Nowicjusz
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 0:11, 20 Kwi 2006 Temat postu: agresja |
|
|
Mam 4 miesiecznego amstafa był on bardzo wychudzony miał robaki i objawy krzywicy... wziołem go bo dowiedziałem sie ze są do oddania ponieważ koleżance którą poleciła mi inna koleznaka zmarł niestety tata który zajmował sie owymi psami, brak czasu i perspektów doprowadizło do wydania wszystkich psów wziołem tego psa z litości jak i z checi posiadania Tej cudownej rasy. Lubie niecodzienne zwierzeta hoduje węze i ptaszniki one są groźne nieda sie ichoswoić są jadowite i nieobliczalne mimo to bawie sie z nim biore na ręke... Lecz tego psa zaczynams ie obawiać, jest kochany biega po całym domu skacze an wszystkich merdajac ogonkiem świetnie je został odrobacozny dostaje witaminy... mam warunki an tego psa duze podwórko duzy dom itp itd lecz jak juznapisałemw czesniej boje sie go na poczatku wiedziałem an co sie pisze i zęebdzie ciezko ale zacozłem czytwać wiecej w neci i czytam"amstaf zagryzł 15 letnią dziewczynke""Amstaf zagryzł chłopca""Amstaf to bestia zagrysł swoją panią gdy ona miała atak padaczki" Co jest nie tak... przecież to straszne. ! Kilku moich koelgów ma mastafy 2 znich okropnie bijA te psa i jeszcze nie atakowały swoich właścicieli reszta 2 w życiu tego psa nie udeżyłą tylko gazeta i tak samo są łągodne lecz te internetowe główniane pismaki mnie wkurzają jedni piszą ze to wspaniałę psy ale trzeba im przyjebać inni ze broń boże:/
Prosze o pomoc niewiem co robic niezalezy mi tka na mnie jak na mojej rodzinie, niema w domu małych dzieci ale niechce by w przyszłosci wydażyło sie coś złego.. czego bym sobie niedarował... Prosze piszcie mi co mam robić jak wychować by było odbrze i jeszcze ejdna ważna sprawda czy dobrze ebdzie jak on zemną ebdzie spał w jednym pokoju na jednym łóżku .... Wspainale sie znim śpi budiz mine liząc jest kochany ale mały ma 4 emichy wiec sie niedziwie.... i mysłe ze juznieuda mi sie go tego oduczyć...
Prosze piszcie co mam robic i prosze o to by pisali ludzie tylko ci którzy hodują tego typu rasy...
"Gdyby nie internet i te komentarze nigdy bym xłe o amstafie nie pomyślał oczywisćie respect ale bez przesady..."
Pozdrawiam i z góry dziękuje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Pastylka
Admin
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujscie
|
Wysłany: Czw 7:41, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Ja mam dwie suki i jeszcze mnie zadna niezagryzla Tez spia w lozku, zreszta te psy to chyba wszystkie lubia spac pod kolderka A co do tych artykolow w gazetach to takie rzeczy sie zdarzaja jak ktos nieumie wychowac psa i specjalnie pobudza w nim agresje.Asty i pity sa z natury agresywne do zwierzat ale nigdy do ludzi .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani
User
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luzino
|
Wysłany: Czw 8:25, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Z informacji które wyczytałasm w przeróżnych gazetach wyniaka ze tak sa to grożne psy, ale wydaje mi sie ze wszystko zalezy od tego jak sie je wychowa,prawda?a może sie myle. pod zadnym pozorem nie powinnosie bic zadnego ze zwierzaków broń cie panie boże od podniesienia reki na psa a w szczególnosci na swojego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Pastylka
Admin
Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujscie
|
Wysłany: Czw 8:47, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Bicie przynosi odwrotne skutki od zamierzonych pozatym nawet jak juz trzeba dac klapsa to nigdy reka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MK
Gość
|
Wysłany: Czw 10:43, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
agresja rodzi agresję -> jeśli będziesz bił psa kiedyś może nie wytrzymać psychicznie i się na Ciebie rzucić. pozatym bity pies może stać się strachliwy, co również prowadzi do agresji (wywołanej strachem, nerwami).
jeśli właściwie wychowasz psa, a jednocześnie go nie rozpieścisz to nic ani Tobie ani Twojej rodzinie nie grozi.
co do artykułów w gazetach to sytuacje są nierzetelnie opisywane. ważne jest wywołanie sensacji i 'sprzedanie' tematu. po głębszej analizie ZAWSZE okazuje się, że winę ponosi człowiek.
co do spania w łóżku - zrobisz jak uważasz. mój jak był mały spał ze mną, potem go tego oduczyłam - urósł, rozpychał się, wskakiwał niezbyt czysty...
osobiście uważam, że pies powinien mieć swoje legowisko, miejsce na które można go odesłać np gdy ktoś przyjdzie czy gdy się sprząta.
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani
User
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luzino
|
Wysłany: Czw 12:09, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wiem ze liczy sie sprzedany dobrze art, ale również szło mi o to konkretnie forum i wiele innych ciekawostek w necie. ja kompletnie nic nie wiedziałam o psach tej rasy ale poczytałam pooglądałam popytałam posłuchałam i ...nadal wiem za mało .ale sa tutaj bardzo mili ludzie którzy odpowiadaja na roznego typu pytania:0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
ani
User
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 28
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Luzino
|
Wysłany: Czw 12:09, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
wiem ze liczy sie sprzedany dobrze art, ale również szło mi o to konkretnie forum i wiele innych ciekawostek w necie. ja kompletnie nic nie wiedziałam o psach tej rasy ale poczytałam pooglądałam popytałam posłuchałam i ...nadal wiem za mało .ale sa tutaj bardzo mili ludzie którzy odpowiadaja na roznego typu pytania:0
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
L u c i f e R
Nowicjusz
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 23:08, 20 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Powiem tka od kąd go mam czyli 4 dziń ze 3 razy go klepłem palcem w tyłek ale to naprawde ledziutko ze 2 razy zwinietą reklamówką z tesco (gazetą) Też mysle ze bicie do ineczego dobrego nieprowadzi dziękuje wam za to co napisaliscie ufam wam bo wiemże sie na tym znacie mam andzieje że mój piesek bedzie sie wspaniale rozwijał Dziękuje wam mam andzieje ze te pare klapsów jesli można to tka anzwać nie poskutkują w negatywny sposób na jeog przyszłosc...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
bullimia
Forum Mod
Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 22:13, 21 Kwi 2006 Temat postu: |
|
|
Totez zalezy od charakteru psiaka=) Moj jest na tyle wrazliwy ze podniesiony glos i grozne spojrzenie moje albo mojego starszego to dla niego jakby swiat sie walil;P To psy ktore bardzo bardzo chca uznania i dumy swoich wlascicieli dlatego tak chetnie pracuja, sa takie wszechstronne i potrafia zrobic prawie wszystko nie mozna na psa sie za dlugo "gniewac" po pies to zwierze ktore iny sposob rozumowania i tzreba nauczyc sie myslec jak on. Jezeli pies cos zle zrobi a my sie na niego obrazimy i 2 dni bedziemy na niego chodzic nadasani to zwierze zapomni szybko o zrobilo i nie bedzie rozumialo co sie stalo. To bedzie dla niego okropny stres i moze sie odbic zle na jego zachowaniu, moze nawet miec depresje. A bicie to okazywanie slabosci bo cala sztuka polega na tym zeby psa "przechytrzyc", podsunac mu pod nos cos ciekawszego, zaproponowac zawsze cos lepszego od niechcianych dzialan. jezeli uciekamy sie do bicia, to znaczy ze tego sprytu i opanowania nam zabraklo czyli? nasz pies okazal sie madrzejszy i sprytniejszy a takie wsciekle bicie wcale nie pokaze psu ze jestemy silniejsi tylko wywola strach i agresje. A jesli chodzi o dyscyplinarne klapsy to niektore psy nic sobie z nich nie robia i sa dla nich skuteczne i bezstresowe, a inne moze to przyprawic o nerwice i paniczny strach. trzeba wyczuc swojego psa i poznac jego charakter co ci pewnie zajmie kilka ladnych miesiecy. Moje psiaki tez spaly w lozku jak byly malutkie ale spanie z doroslym psem jest troche bez sensu wg mnie. Sam zobaczysz ze jak taki 30-paro kilogramowy chłopaczek zacznie ci chrapac i sie rozpychac to stracisz z czasem cierpliwosc Poza tym spanie z doroslym psem ktory przebywa duzo na dworze, z innymi psami itp. jest jednak strasznie niechignieniczne. Nie sadze zebys chcial spac z dziewczyna, ktora codziennie tarza sie po trawnikach, łazi po krzakach i kałuzach i sie po tym wsyztkim nie myje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
L u c i f e R
Nowicjusz
Dołączył: 19 Kwi 2006
Posty: 4
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 21:49, 04 Maj 2006 Temat postu: |
|
|
Hahah Dziękuje wam jesteście swietni odpowiedzcie im jeszcze na moje 2 nowe pytanie bede wdzieczny...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
aga-mona
Nowicjusz
Dołączył: 03 Sie 2006
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 10:23, 03 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
witam mam problem i chciałabym skorzystać z możliwości doradzenia mi w tej kwestii.
mam sukę amstaf chyba zmiszana z pitbullem w domu dla wybranych osób jest bardzo przyjazna i milusińska wręcz upierdliwa , tryni się na kolana bawi się itp. Jednak nie toleruje obcych i ostatnio przeżyłam szok ugryzla jedną z osób wchodzących na teren mieszkania , wychodziłam z nią na spacer ale bez smyczy i wypuszczając ją na podwórze nie zauwarzyłam że ktoś idzie i ona się rzuciła w sumie to się zawachała ale ta osoba zaczęła si cofać i wtedy pies wyrwał mi się i doszło do przykrych konsekwencji . moja sunia ma 1,5 roku i nie wiem jak sobie poradzić z tym problemem poprostu jak wie że ktoś jest w domu obcy szaleje jestem zmuszona zamykać ją w oddzielnym pomieszczeniu , tak samo jest na podwurzu , mieszkam w domu więc mogę ją wypuszczać na podwurze ale w tej chwili troszkę się obawiam poniewarz jak ktoś wejdzie a ja w porę nie zauwarzę to mogą być tego złe konsekwencje pomóżcie jak mogę jej pomóc zrozumieć że obcy to nie znaczy od rzu gryźć i jak mogę nad nią zapanowć bez drastycznych rozwiązań
jeśli mogę liczyć na odpowiedź na gg bardzo proszę 2156425
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MK
Gość
|
Wysłany: Pią 18:08, 04 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
aga-mona napisał: |
witam mam problem i chciałabym skorzystać z możliwości doradzenia mi w tej kwestii.
mam sukę amstaf chyba zmiszana z pitbullem w domu dla wybranych osób jest bardzo przyjazna i milusińska wręcz upierdliwa , tryni się na kolana bawi się itp. Jednak nie toleruje obcych i ostatnio przeżyłam szok ugryzla jedną z osób wchodzących na teren mieszkania , wychodziłam z nią na spacer ale bez smyczy i wypuszczając ją na podwórze nie zauwarzyłam że ktoś idzie i ona się rzuciła w sumie to się zawachała ale ta osoba zaczęła si cofać i wtedy pies wyrwał mi się i doszło do przykrych konsekwencji . moja sunia ma 1,5 roku i nie wiem jak sobie poradzić z tym problemem poprostu jak wie że ktoś jest w domu obcy szaleje jestem zmuszona zamykać ją w oddzielnym pomieszczeniu , tak samo jest na podwurzu , mieszkam w domu więc mogę ją wypuszczać na podwurze ale w tej chwili troszkę się obawiam poniewarz jak ktoś wejdzie a ja w porę nie zauwarzę to mogą być tego złe konsekwencje pomóżcie jak mogę jej pomóc zrozumieć że obcy to nie znaczy od rzu gryźć i jak mogę nad nią zapanowć bez drastycznych rozwiązań
jeśli mogę liczyć na odpowiedź na gg bardzo proszę 2156425 |
1,5 roku a Ty krutko mówiąc nie wychowałaś tego psa jak należy. to co Ty nazywasz "upierdliwością" to nic innego jak dominacja bierna. skolei atak na człowieka to już agresja (tudzież dominacja czynna). żeby było ciekawiej najlepsze dopiero przed Tobą ponieważ suka dorośnie ok 2-3 roku i wtedy dopiero zacznie dokazywać.
lepiej znajdź dobrego trenera a sama przeczytaj książkę o behawioryźmie psów (ze 100 razy przykłady podawane na tym forum)...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|