Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
BANEK
Zawodowiec

Dołączył: 17 Lis 2005
Posty: 137
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Pią 16:42, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
To czy pies lubi walczyć zależy od jego charakteru i temperamentu A to czy bedzie w tym dobry to już inna sprawa Ważną role odgrywają pierwsze "kroki psa", rzeby na początku ostro nie dostał w kość Są dwa typy psów walczących : pierwszy to prawdziwy psi FIGHTER - który rusza do walki bez wachania pierwszy, a drugi typ to - zwykły szarak u którego po zaatakowaniu go załącza się instynkt samoobrony
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Pastylka
Admin

Dołączył: 17 Gru 2005
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Świnoujscie
|
Wysłany: Pią 18:01, 24 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
ness napisał: |
jak chcesz psa na walki i masz sumienie a chcesz zeby wygrywał to wsac go od małego do ciemnej piwnicy i tylko zucaj mieso krwiste przez 2 miesiac to bedziesz miał psa na walki |
Nie zgodze sie.Takimi metodami mozna wychowac tylko niezrownowazonego psychicznie psa ktory wreszcie bedzie atakowal co tylko popadnie.Pies do walk musi miec doskonala kondycje w zadnym wypadku pies niemoze rzucac sie na osoby postronne oraz handlerow rozdzielajacych psy.Dlatego potrzebna jest odpowiednia dieta,trening i predyspozycje psychiczne psa nie z kazdego burka zrobisz dobrego fajtera.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MK
Gość
|
Wysłany: Sob 0:21, 25 Lut 2006 Temat postu: |
|
|
najważniejsze są geny. natury się nie przeskoczy.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
zajcer16
Stały Bywalec

Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 64
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 14:39, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
...
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez zajcer16 dnia Czw 18:18, 15 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
bullimia
Forum Mod

Dołączył: 17 Mar 2006
Posty: 328
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 19:32, 20 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Ludzie nie odróżniają co to pies "sportowy" a dzikie, nieokiełznane, agresywne, niezsocjalizowane i przerażone bydlę, gotowe zagryźć własnego handlera=PPP To nie ma nic wspólnego z gameness czy z odpowiednią formą, nie jestem zwolennikiem walk, ale takie rzeczy są chyba oczywiste
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valduś
Nowicjusz

Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 20:18, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Hehehe ten co napisał o zamykaniu peta w piwnicy brechty sobie robi nie możliwe żeby tak myślał. Nikt już teraz tak hyba nie myśli poza tymi ze wschodu. Dawno, dawno temu jak wzięto się za walki psów i sprowadzono pity z ameryki to tak naprawde nikt nie wiedział jak się je trenuje i o co w tym wszystkim chodzi. Naczytali się jakiś bzdur a pity uczyli ciętości tak jak się to robiło od zawsze z wiejskimi burkami. Racje mają ci co pisali że liczy się kondycja a, dokładniej o to żeby pies posiadał jak największą ilość tlenu we krwi prawie tak jak u kolarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Valduś
Nowicjusz

Dołączył: 09 Sty 2007
Posty: 9
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Śro 21:03, 10 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Skończe wypowiedż bo musiałem wyjść. Nie trzeba trenować pita żeby lubił walczyć bo on się rodzi z uwielbieniem walki tak jak wodołaz z uwielbieniem pływania a inne rasy z uwielbieniem aportowania. Korzystając z okazji że nikt nie czyta tego forum a ja mam kaprys żeby sobie popisać to rzucę tezę że pit nawet jak ginie w walce to jest szczęśliwy bo niby dlaczego do ostatniego tchu merda ogonkach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Czejen
Admin

Dołączył: 19 Maj 2006
Posty: 370
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrołęka
|
Wysłany: Czw 18:02, 11 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
Może ma taki tik ?? A może... sam niewiem... a merda w ogóle tak naprawde ??
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Violett
Nowicjusz

Dołączył: 13 Sie 2006
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:38, 25 Sty 2007 Temat postu: |
|
|
O matko pit mani po żal się boże , wiedza wasza powala a kolana.
proponuje troche literatury poczytać zanim bzdury po wypisujecie, bo to jest bardziej złozone i teorie które snujecie.
bullimia dobrze zaczełas.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
SZYBSZY68
Nowicjusz

Dołączył: 07 Lut 2008
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Czw 18:54, 07 Lut 2008 Temat postu: |
|
|
NO DOBRA ALE JAK ZWIĘKSZYĆ U PSA UŚCISK SZCZĘK I JAK TAK WOGÓLE WYGLĄDAJĄ TAKIE TRENINGI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
KRON21_87
User

Dołączył: 07 Mar 2008
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Sob 19:08, 26 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
SZYBSZY68 napisał: |
NO DOBRA ALE JAK ZWIĘKSZYĆ U PSA UŚCISK SZCZĘK I JAK TAK WOGÓLE WYGLĄDAJĄ TAKIE TRENINGI  |
słuchaj szybszy na poczatek wez ulubiona zabawke psa i zabieraj mu ja a on wtedy za wszelka cene bedzie ci chcial ja odebrac, albo przywiaz jakas opone czy pilke od kosza na kapciu i wysmaryj jakims boczkiem czy czyms takim zeby czul zapach to zobaczysz jak wtedy bedzie ja gryzl i sie jej trzymal przedewszystkim ale na poczatek nie za wysoko tak zeby nie musial do niej skakac bo moze to go zniechecic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
MintuSsek
User

Dołączył: 17 Cze 2008
Posty: 25
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Białystok/Antoniuk
|
Wysłany: Czw 20:12, 09 Lip 2009 Temat postu: |
|
|
Steryd napisał: |
Chyba
że są trenowane do walk psów sumo(nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa), gdzie
psy walczą w kagańcach i chodzi o to by jeden drugiego położył |
Szkoda, że wszystkie walki nie są takie ''sumo'', wtedy psom nie działaby się krzywda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stona
User

Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zelów
|
Wysłany: Czw 16:09, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja się wypowiem tak. Cecha gameness to jedno a trening to drugie. Psy odziedziczyły tą ceche po to by mimo bólu walczyć z upartością, by mieć psa do walki nie trzeba go do tego specjaknie trenować. By miał dobry zacisk w szczęce wystarczy dawać psu coś twardego dogryzienia i często ( opona samochodowa, kawałek grubej gałęzi itp.) żeby był szybki i zwinny wystarczy że założysz mu kaganiec i pograsz nim w noge, tak jest najlepiej. A co do tego czy pies musi być trenowany czy nie to powiem tak, jeżeli rodzice szczeniaka brali udział w walach psów, to szczenie wyzsie to z mlekiem matki. Tak miał rudy. Został kupiony na hodowli gdzie koleś trzymałkilka psów do walk, no i rudy miał takich rodziców, poczym jak go zabierał to już miał kark wygryziony przez dorosłego osobnika. Za młodu normalnie się bawił z każdym psiakiem a w wieku około 8 miesięcy jego pierwszą ofiarą którą sobie wybrał był jakiś owczarek (dokładnie nie pamiętam) i od tego się zaczeło, potem już miał pozwalane na takie wyskoki i dopuszczanie na wlki. W monim mieście i w okolicach nie było lepszego psa do walk. Pies bez treningu i wymuszenia agresji. Pisze to wszystko z własnego i czyjegoś doświadczenia
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
stona
User

Dołączył: 06 Sie 2009
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zelów
|
Wysłany: Czw 16:10, 06 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
A i wystarczy tylko puszczać go z innymi psami by się wyrobił. Co do zamykania psa w ciemnym pomieszczeniu, to ci odradzam. Dlaczego?? A dlatego, że ryzykujesz pogryzieniem ludzi i zaatakowaniem samego siebie
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez stona dnia Czw 16:14, 06 Sie 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|