Czy pies musi być trenowany aby lubił walczyć ???

BANEK

I czy pies nie trenowany może być dobry w walkach Twisted Evil

maniek

Nom moim zdaniem pies nietresowany bedzie miniej zwinny od psa ktory jest tresowany ze 3 lata, a jesli chodzi o walki to jestem przeciwko temu Razz

:

BANEK

Ja wiem że pies nie musi być trenowany i nie musowo u niego sztucznie agresji wywoływać aby chciał walczyć i był w tym dobry Twisted Evil

Zależy od charakteru psa Twisted Evil

ness

taaak ale pies taki musi byc tagrze w dobrej koncycji zeby sie nie meczył szybko podstawa to wyrobic kondycje zwinnosc psu uscisk w szczese i łapach Very Happy

noo i oczywiscie agresja tez mosi byc sztucznie wywoływana'

BANEK

dokładnie

widomo że jak ktoś trzyma psa ciągle w klatce czy na łańuchu to takiemu byle kundelek co sobie biega po ulicy by dupe przetrzepal Twisted Evil

ale chodzi mi o psa który ma dobrą kondycję, ale nie przez to że trenuje sobie na gryziku, czy ciąga opony itp.

BANEK

BO ja miałem kiedyś kilka przypadkowych sytuacji w których mój pies musiał się gryźć Twisted Evil

No i się zadziwiłem jakiego ma pałera Twisted Evil

Był w dobrej kondycji fizycznej , ale niebył nic trenowany Very Happy

Steryd · Gość

Jak dla mnie to amstafy żeby lubieć walczyć nic potrzebują:p W końcu mają to we krwi.
Jedne bardziej inne mniej ale wszystkie są zadziorne:p

GaNdzIa

pies nietrenowany nie ma szans z psem ktory zyje tylko po to zeby walczyc ;] (chodzi mi o to ze jest hodowany specjalnie do walk)

BANEK

hehe to oczywiste Very Happy

ale chodzi mi o to czy nietrenowany pies może lubić walczyć, mieć do tego pociąg Twisted Evil

czy tylko trenowane psy u których sztucznie wywołuje się agresje (aby były ostre ) mają do tego zamiłowanie Twisted Evil

GaNdzIa

pociag do walk maja one raczej we krwi ;] a czy moze walczyc...jasne ze moze ale to juz od kondycji, sily itd zalezy jak dobrze. Pies nie trenowany z psem nie trenowanym...rowniez moze byc ,,ciekawie" jak na walkach (oczywiscie z tym ciekawie to glupota, powinnam napisac krwawo Razz

)

Steryd · Gość

Moim zdaniem agresja jest im wpajana sztucznie, czyli poprzez bicie i drażnienie. Chyba
że są trenowane do walk psów sumo(nie pamiętam jak to się dokładnie nazywa), gdzie
psy walczą w kagańcach i chodzi o to by jeden drugiego położył Very Happy

kahel190 · Gość

na swoim miejscu Razz

hjak bym mial amstafa nie drażniłbym jego ani bym go nie bił Evil or Very Mad

dlatego ze mozemy za to odpowiedziec w sądzie!!nie warto Laughing

BANEK

chyba sąd nie jest twoją jedyną motywacją Twisted Evil

bob · Gość

siema.wcale nieprawda ze pies musi byc trenowany aby lubial walczyc pod warunkiem oczywiscie ze mowimy tutaj o "game" pitach w czystej linii.takie egzemplarze wysysaja ta ceche z mlekiem matki.chce powiedziec ze np.szczeniaki po Gr.Champ."Iron Kid"ktory w latach 90 byl praktycznie bezkonkurencyjny na balkanskich ringach sprzedawano "niemalze"na pniu gdzie cena kazdego zaczynala sie praktycznie od 1000 USD.po tym psie nie bylo wala ze szczeniak w swoim doroslym zyciu odwroci glowe w ringu.Trening sam w sobie ZAWSZE jedynie poprawia technike walki i kondycje psa a przynajmniej powinien.Slyszalem o kilkutygodniowych szczeniakach przypalanych papierosami dla pobudzenia i wpojenia w nich agresji.Te wszystkie psy pozamykane,bite i glodzone w piwnicach.nie wiem kto im powiedzial ze to jeden ze sposobow na "game"pita.Takich przykladow jest niestety wiecej i az krew mi sie gotuje gdy slysze o takim zachowaniu tych wszystkich ^cenzura^ pseudo dogmanow.

ness

jak chcesz psa na walki i masz sumienie a chcesz zeby wygrywał to wsac go od małego do ciemnej piwnicy i tylko zucaj mieso krwiste przez 2 miesiac to bedziesz miał psa na walki